W psychologii Junga ważnym pojęciem jest indywiduacja.
To proces stawania się całością, pełnią, droga prowadząca do tego celu.

Umownie możemy podzielić nasze życie na dwie połowy:

-pierwsza to czas naszego przystosowania się do społeczeństwa. Musimy się wykształcić, usamodzielnić, założyć rodzinę i w tym celu jak najlepiej przystosować się do społeczeństwa.

-druga to czas kiedy musimy oduczyć się tego wszystkiego czego inni nauczyli nas o sobie i zacząć szukać siebie w swoim środku, w sobie.

Ta druga połowa to właśnie czas indywiduacji, stawania się sobą, samorozwoju, stawania się Pełnią siebie.

Zwykle na początku tej drogi odbieramy subtelne sygnały, że coś trzeba zmienić, że istnieje coś czego nie znamy, co pomijamy w swoim zagonionym życiu.

Te sygnały to może być zainteresowanie:

💃kreatywną twórczością, tańcem

📖czytanie literatury, która nas dotąd  zupełnie nie interesowała

🧚‍♂️zainteresowanie ezoteryką

🏔️potrzeba obcowania z naturą.

To sygnał, który mówi nam:

♦️zatrzymaj się,

♦️zobacz, czy to co robisz w życiu ci odpowiada,

♦️czy chcesz dalej żyć tak jak żyjesz?

♦️kim tak naprawdę jesteś?

Często ignorujemy te pierwsze symptomy mówiące nam o potrzebie zmiany.

Wtedy dostajemy mocniejszy impuls. To może być:

📍choroba
📍rozstanie
📍śmierć kogoś bliskiego
📍utrata pracy

Ta sytuacja wybija nas z utartego schematu myślenia.
Nagle wszystko staje się inne niż było dotąd. Musimy swoje życie ułożyć od nowa, już nie będzie tak jak było.

To osobisty dramat, ale też ogromna szansa na przybliżenie się do siebie.
W takich sytuacjach sięgamy po pomoc psychologiczną, stajemy się bardziej religii, lub wręcz odwrotnie. Odsuwamy się od religii, bo czujemy się zawiedzeni Bogiem.

Szukamy ukojenia, zrozumienia dlaczego to nas spotyka. To czas, który pozwala nam otworzyć się na nowe rozumienie siebie i świata.

Przysłowie mówi:
„Nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło”

To od nas zależy jak będziemy myśleć o trudnej sytuacji.

Potraktujemy ją jako niesprawiedliwość losu i wejdziemy w rolę ofiary, czy zobaczymy w niej szansę na swój  rozwój. Stworzenie siebie na nowo, poszerzenie świadomości.

Ta droga prowadzi do rozwoju naszych funkcji psychicznych.

Te funkcje psychiczne to:
💥myślenie
💥czucie
💥intuicja
💥percepcja

Jeżeli jesteśmy typem np. myśliwo -percepcyjnym, a więc takim bardzo racjonalnym, to w procesie rozwoju możemy doświadczać rozwoju np. funkcji intuicji i to na poziomie świadomym jak i nieświadomym.
To może prowadzić do nowego postrzegania świata. To poszerza świadomość.

Możemy się tego bać, lub przyjąć z radością tą nową wersję siebie.

Ten rozwój wewnętrzny prowadzi do zmian w życiu zewnętrznym.

Medycyna chińska i psychologia Junga nauczyły mnie, że nie ma niczego dziwnego w naszym rozwoju. Tylko sposób w jaki na to patrzymy może być różny.

Kiedy wchodzimy na tą nieznaną drogę rozwoju świadomości  szukamy osób, grup, w których można rozmawiać o tym co przeżywamy.

Zaczynamy żyć w dwóch światach. Tym gdzie jesteśmy „ normalni” i w świecie gdzie możemy być w pełni sobą.
To męczący etap tej podróży.

Trzeba odwagi, zbudowanie siebie, żeby przyjąć tą nową wersję siebie i ogłosić ją światu.

W tym właśnie pomagam w mentoringu kobiecej PRZEmiany.

Ostatecznie  dochodzimy do momentu kiedy ogłaszamy światu, kim teraz jesteśmy.

I tak księgowa zaczyna pisać wiersze, pani prezes staje się panią od aniołów, przedsiębiorczymi otwiera gabinet hipnozy.

Co komu w Duszy zagra.

To uwalniające!

Jeżeli zauważyłaś, że jesteś w procesie takiej życiowej przemiany, zaobserwowałaś jej objawy i czujesz się zagubiona, to serdecznie Cię zapraszam na sesję mentoringową.

Razem wypracujemy nową, taką jaką pragniesz wersję Ciebie.

Pracuję online i w gabinecie stacjonarnym:

Jolanta Kudera

Mentorka kobiecej PRZEmiany.