Syndrom oszusta.
Masz wiedzę, doświadczenie a boisz się tego zaprezentować na forum publicznym?
Boisz się, że jednak nie do końca znasz temat i ktoś to odkryje i zostaniesz przyłapana na oszustwie.
Ten mechanizm jest zakorzeniony w Twoim nieświadomym umyśle na skutek jakiegoś rzeczywistego zdarzenia, z którym były związane silne emocje, na przykład wstyd.
To on kieruje, z tylnego siedzenia Twoimi emocjami, zachowaniami.
Nie będę się wychylać, bo:
mogą mnie wyśmiać,
kogoś rozczaruję,
coś stracę.
Opowiem Ci o tym jak to było u mnie.
Nie umiałam czytać na głos odkąd nauczyłam się czytać.
Gdy w szkole czytaliśmy z elementarza, ja uczyłam się zadanej czytanki, ale też następnej, którą mieliśmy przerabiać na kolejnej lekcji.
Tym sposobem gdy byłam proszona na lekcji o przeczytanie kolejnej linijki tekstu, świetnie sobie radziłam.
Aż któregoś dnia na zbiórce harcerskiej mam przeczytać wiersz, bez przygotowania.
Nie potrafię, dukam, czerwienię się, wydało się!!!
Pamietam zdziwiony wzrok polonistki i polecenie, żeby przekazać książkę koleżance.
Odtąd zawsze unikałam czytania na głos, a wierszy w ogóle nie umiałam czytać nigdy.
Świetnie, szybko i ze zrozumieniem czytałam po cichu.
Bardziej przylatuję przez wyrazy niż je zauważam pojedynczo.
Na głos tak się nie da
Problem z wielkim stresem związanym z czytaniem na głos, często powodował, że się wycofywałem z tych sytuacji, gdzie miałabym coś głośno przeczytać.
To bardzo ograniczające!
Gdy już sobie zdałam sprawę z tego mechanizmu, przepracowałam go, mogę czytać na głos
Jeżeli Ty też chcesz rozpoznać, zmienić blokujące Cię schematy, przekonania, to serdecznie Cię zapraszam na sesje indywidualne.
Tu nauczysz się Siebie na nowo, taką, jaką jesteś naprawdę.
Zdejmiesz z Siebie to co blokuje, Twój rozwój i nie pozwala żyć Pełnią życia.
Nie zwlekaj, zapisz się już dziś.
Czekam na Ciebie